Czekamy na artykuł Żemły np. „Wydali 7 mln na okręt niezdolny do walki” albo „Wyremontowaną Błyskawicę Rosjanie zatopią w 15 sekund. Największą tajemnicę MW zdradza emerytowany wilk morski”.
_________________ Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
Czekamy na artykuł Żemły np. „Wydali 7 mln na okręt niezdolny do walki”
To jest muzeum Polskiej Marynarki Wojennej, a nie okręt.
Podobnie jak, nie przymierzając, muzeum twierdzy Modlin albo twierdzy Kraków - nie są już twierdzami.
Nie rób więc sobie jaj.
Muzea wojskowe SĄ potrzebne.
:-)
[ Dodano: Pon 15 Mar, 2021 ]
Aku napisał/a:
I najczęściej strzelający z całej floty RP!!!!
Przy ostatnim remoncie, o ile pamiętam, nawet dostał dwie dodatkowe armaty (wiwatowe) kalibru 73mm.
Sa to zmarynizowane armaty wyjęte z BWP-1.
:-D
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Może Kości Słoniowej. Na kołach to 8600 km, po wodzie trochę więcej, ale łapie się w tych 6000 mil morskich.
Zabrakło 4 tys. i na dodatek nie jest podwodny.
manfred napisał/a:
Czekamy na artykuł Żemły np. „Wydali 7 mln na okręt niezdolny do walki” albo „Wyremontowaną Błyskawicę Rosjanie zatopią w 15 sekund. Największą tajemnicę MW zdradza emerytowany wilk morski”.
15 sekund? Oniksem to po 90-ciu. Pewnie jeden by nie starczył. To stara konstrukcja.
michqq napisał/a:
Nie rób więc sobie jaj.
Muzea wojskowe SĄ potrzebne.
Prawda, ludzie muszą mieć porównanie.
Tak nawiasem jest już nowy odcinek z serii "Bajki z krainy mchu i paproci". A może z krainy sinic i glonów.
Weźmy nas i taki Bałtyk. Co, k... z takim morzem robić?
Niepotrzebnie patrzysz na morze jako na wodę.
Wyobraź sobie światowy system portów-teleportów, z opcją swobodnego przesyłu port-port.
Tele-portowane z portu do portu, z kraju do kraju, mogą być wielkie zbiorniki z ropą i gazem, całe hałdy rudy albo węgla, czy też wielgachne bloki spietych ze sobą kontenerów.
Na początek to właśnie TYM jest dostęp do morza.
_________________ Toast wódczany o postaci dialogu.
Zasłyszane na dniach.
:
- Ruskij wojennyj korabl?
- Do dna!
Pomógł: 33 razy Dołączył: 18 Sie 2007 Posty: 12718 Skąd: Jelenia Gora
Wysłany: Sro 17 Mar, 2021
To był przecież żart. Bałtyk rzadko był wykorzystywany w ten sposób przez Polaków, bo już np. tacy Holendrzy z transportem przez niego polskiego drewna, smoły czy zboża nie mieli.
My natomiast przez większość czasu zachowywaliśmy się tak, jakby to było jakieś obciążenie. Jak kolejarze w l. 90tych pod brzemieniem "niechcianej spuścizny zaboru pruskiego", likwidując kolejne linie kolejowe.
Chlubnym wyjątkiem była np. II RP. Tudzież obecnie gazoport, też wiadomo, czyja zasługa.
Ale raczej ciągle
Cytat:
Inszy się ciągną przy dworze
albo żeglują przez morze,
gdzie człowieka wicher pędzi,
a śmierć bliżej niż na piędzi.
_________________ Jedyny użytkownik Forum, który dostał 6 ostrzeżeń na raz.
Czesi zawsze mają lepiej. Weźmy nas i taki Bałtyk. Co, k... z takim morzem robić?
Wiernie strzec.
michqq napisał/a:
Wyobraź sobie światowy system portów-teleportów, z opcją swobodnego przesyłu port-port.
Tele-portowane z portu do portu, z kraju do kraju, mogą być wielkie zbiorniki z ropą i gazem, całe hałdy rudy albo węgla, czy też wielgachne bloki spietych ze sobą kontenerów.
Na początek to właśnie TYM jest dostęp do morza.
Ano. Boli jak braknie. Wtedy dociera. Zwłaszcza kiedy dawni przyjaciele robią utrudnienia. Co akurat w przypadku Bałtyku nie jest sympatyczne bo są te cieśniny...
manfred napisał/a:
Chlubnym wyjątkiem była np. II RP. Tudzież obecnie gazoport, też wiadomo, czyja zasługa.
Ale raczej ciągle
Cytat:
Inszy się ciągną przy dworze
albo żeglują przez morze,
gdzie człowieka wicher pędzi,
a śmierć bliżej niż na piędzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum