Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
badania warty
Opublikował Wiadomość
Radca WP 
Mod



Pomógł: 66 razy
Wiek: 54
Dołączył: 22 Cze 2005
Posty: 2743
Skąd: Mazowieckie
Wysłany: Sro 02 Lis, 2005   Radca WP

Witam wszystkich !!!

Temat faktycznie jest warty polemiki - myślę, że nawet więcej niżeli samej polemiki, ponieważ te tzw RWD podczas badań warty w sytuacji naprawdę kryzysowej i wypadkowej nie do końca chroniłoby zmeszka i wielu im podobnym, którzy w swoich obowiązkach mają badanie warty. Wiecie dokładnie, że w takich sytuacjach prokurator szuka winnego i dziury w całym, a osoby które mogłby coś dobrego powiedzieć na temat Pana Doktora nagle gdzieś znikają albo nie pamiętają dokładnie zdarzeń:))
Bardzo słusznie została tutaj poruszona kwestia zdolności do pełnienia słuzby wartowniczej - to, że żołnierz w czasie przyjęcia go do ZSW spełniał wymagania zdrowotne nie oznacza przecież że te wymagania spełnia w dalszym ciągu. Znane są także wielokrotne przypadkie kiedy nagle podczas profilaktycznego badania na izbie chorych jednostki stwoerdzamy, że dany żołnierz posiada tak poważne schorzenie, że na dobrą sprawę nie powinien być w ogóle w ZSW.
Jaki jest tego powód? Trudno powiedzieć, może podczas badania przed wstąpieniem do armii zapytano żołnierza o przebyte schorzenia i dolegliwości, a on najzwyczajniej w świecie o nich nie powiedział - tutaj powodem może być sposób badania, które z uwagi niejednokrotnie na jego czas odbywa się grupowo. A gdzie tajemnica lekarska i prawo do zachowania tych danym tylko dla siebie?

To tylko jeden z wielu czynników na które mogą złożyć się sytuacje kiedy żołnierz przystępujący do służby wartowniczej może w ogóle nie spełniać jej wymogów cierpiąc chociażby na przewlekły zespół bólowy kręgosłupa ledźwiowego.
Uważam, że samo zapytanie na forum - ,,Zdrowi? - i huralna odpowiedź - ,,Zdrowi" to zbyt mało. Oczywiście pozwalam sobie tutaj na odrobinę humoru i swobodnego tonu, ale zgodnie chyba stwoerdzamy, że nie jest to sprawa do śmiechu.

To że faktycznie czynność ta nie jest nigdzie unormowana prawnie to kolejny dowód na to, że rozporządzenia MON naszpikowane są lukami prawnymi - w jakim celu można się tylko domyśleć.

Biorąc pod uwagę rozmiar problemu postaram się wraz ze swoimi kolegami dokonać jego analizy i niebawem dam znać na ten temat. Wystosowanie pisma w tej sprawie do radcy prawnego było dobrym posunięciem. Ja osobiście posłałbym jeszcze pismo do inspektora BHP, ale ono musi iść od samego dowódcy, bo inspektor działa w jednostce na jego zlecenie. Zwyczajny liścik o zajęcia stanowiska w przedmiotowej sprawie i wykazanie potencjalnych zagrożeń, które mogą się pojawić. Proszę nie dać się zbawić inspektorowi, że to nie jego działka, ponieważ właśnie on zajmuje się dokonywaniem podziału takich zagrożeń na stanowiskach pracy żołnierzy i pracowników cywilnych.

Pzdrw Radca WP
_________________
EGIDA Kancelaria Radcy Prawnego
Robert Kłosiński
Numer wpisu OIRP w Olsztynie (OL-1848)

Kontakt: biuro@poradyegidy.pl
Telefon: 535-400-405
 
 
 
dingo
[Usunięty]

Wysłany: Sro 02 Lis, 2005   Re: Radca WP

Radca WP napisał/a:
[b]
Uważam, że samo zapytanie na forum - ,,Zdrowi? - i huralna odpowiedź - ,,Zdrowi" to zbyt mało. [/color]


Tylko jak mozna to sobie inaczej wyobrazic? Jezeli ktos nie zglasza dolegliwosci, to mimo tego mam przystapic do badania przedmiotowego z cisnieniem krwii, pomiarem temp, badaniem neurologicznym, moze jeszcze alkomat, szybki test na narkotyki w moczu i tak mozna rozwijac az do absurdu. Przeciez to sa dorosli ludzie! Przy prawie 30-40 osobowym skladzie warty niczym innym nie moglbym sie zajmowac w ciagu dnia. Czy warta cywilna tez jest badana przed kazda sluzba? Czy policjanci idac na dyzur tez sa badani przez lekarza. W koncu tez maja bron. Czy mnie jak mam 24h dyzur w PR tez bada lekarz? Jakby nie bylo odpowiedzialnosc, potrzeba koncentracji troszke wieksza, a i zwykle snu mocno mniej niz na warcie (wiem bo pelnilem). Czas sie zastanowic nad kolejnym absurdem w pracy lekarza w JW :cry:
 
 
Tom35
[Usunięty]

Wysłany: Sro 02 Lis, 2005   Re: Radca WP

Radca WP napisał/a:
Biorąc pod uwagę rozmiar problemu postaram się wraz ze swoimi kolegami dokonać jego analizy i niebawem dam znać na ten temat.


Podstawa - jaka jest podstawa prawna? Jeśli, to możliwe, bardzo proszę taką znaleźć, bo my nie znaleźliśmy. Może podkładamy się cały czas bez sensu, z powodu czyjegoś "widzi mi się".
:gent:
 
 
zmeszek40 
5



Pomógł: 2 razy
Wiek: 45
Dołączył: 04 Sie 2004
Posty: 362
Skąd: olsztyn->wawa
Wysłany: Sro 02 Lis, 2005   

Super. Dziękuję Radcy WP że przyłączył się do naszej dyskusji. Może przynajmniej będziemy wiedzieć gdzie i z czym uderzyć.
Pozdro
_________________
"When I die bury me upside down, so the world could kiss my ass"
 
 
 
Deron
[Usunięty]

Wysłany: Czw 03 Lis, 2005   

Podzielam zdanie co niektorych userow i stwierdzam jednoznacznie, ze badanie warty przed objeciem sluzby wartowniczej to bezsens ktory nie ma pokrycia w zadnym akcie prawnym.
Na dowod przedstawiam swoj poglad.
Warta przed objeciem sluzby wartowniczej ma instruktarz ktory udziela D-ca kompani (lub wyznaczony przez niego zolnierz).
Podaczas instruktarzu pada pytanie:
"Czy ktos ze skladu warty jest chory, lub z innego powodu nie moze pelnic sluzby wartowniczej ?"
Top samo pytanie pada z ust oficera dyzurnego podczas odprawy wart i sluzb dyzurnych.
Uwazam, ze jest to calkowicie wystarczajace i nie nalezy robic z tego powodu sztucznych problemow.
Oczywiscie, kazdy zolnierz przed przystapieniem do pelnienia sluzby wartowniczej - powinien przejsc nie tylko badania lekarskie, ale takze psychologiczne (ktore robi sie na poczatku jego sluzby i okresla stopien zdolnosci do pelnienia sluzby w pododdziale wartowniczym).
Jezeli natomiast chodzi o wartownikow tzw "przypadkowych" to znaczy spoza pododdzialu wartowniczego - bowiem takie tez sa znane przypadki, wystarczajace jest przeszkolenie w/w zolnierza z zakresu sluzby wartowniczej i przyjecie od niego dopuszczajacego egzaminu ( fakt ten nalezy podac do r-zu dziennego d-cy pododdzialu skad pochodzi zolnierz).
Jako d-ca kompanii tak wlasnie czynilem i nigdy nie mialem zadnych problemow prawnych.

Pozdro
 
 
zmeszek40 
5



Pomógł: 2 razy
Wiek: 45
Dołączył: 04 Sie 2004
Posty: 362
Skąd: olsztyn->wawa
Wysłany: Czw 03 Lis, 2005   

Deron napisał/a:
(...) wystarczajace jest przeszkolenie w/w zolnierza z zakresu sluzby wartowniczej i przyjecie od niego dopuszczajacego egzaminu ( fakt ten nalezy podac do r-zu dziennego d-cy pododdzialu skad pochodzi zolnierz).
Jako d-ca kompanii tak wlasnie czynilem i nigdy nie mialem zadnych problemow prawnych.
Pozdro

Hejka Deron. I uważam że słusznie robiłeś. Tylko dziś moglibysmy mieć problem: bo czy pan dca plutonu ma uprawnienia instruktorskie? czy ma uprawnienia do przeprowadzania egzaminu na wartownika? Więc w związku z tym nie każdy by sie "podkładał". Pozdrawiam ;-)
_________________
"When I die bury me upside down, so the world could kiss my ass"
 
 
 
Deron
[Usunięty]

Wysłany: Czw 03 Lis, 2005   

Dla scislosci w/w egzamin przeprowadza D-ca kompanii ochrony - wykorzystujac d-ce plutonu.
To takie proste, i po co sobie utrudniac zycie.

Pozdro
 
 
mol
[Usunięty]

Wysłany: Pią 18 Lis, 2005   

W wielu jednostkach nie bada sie warty z braku tradycji albo z braku lekarza i jakoś koronka z głowy nikomy nie spadła, bo nawet szefowie wojskowej służby zdrowia nie wiedzą czy są uregulowania dotyczące tej kwestii!
 
 
ZED
[Usunięty]

Wysłany: Pią 18 Lis, 2005   

Witam,

Proponuję gremialnie zarzucić zwyczaj badania warty!!!
Wtedy nareszcie zostanie dostrzeżony problem braku regulacji prawnych.
 
 
zmeszek40 
5



Pomógł: 2 razy
Wiek: 45
Dołączył: 04 Sie 2004
Posty: 362
Skąd: olsztyn->wawa
Wysłany: Sob 19 Lis, 2005   

hejka. właśnie opracowuję wytyczne do 1 rzu JW. D-ca kazał mi w nim ująć badanie warty. Tyle mojego, co sobie pogadałem. Cóż, szkoda że radca prawny mojej DZ nie chciał zabrać głosu w sprawie...pozdrawiam
_________________
"When I die bury me upside down, so the world could kiss my ass"
 
 
 
dingo
[Usunięty]

Wysłany: Sob 19 Lis, 2005   

W takim badz razie proponuje wloski strajk. Tak sie to chyba nazywa. Warta 4 sklady, prawie 30 chlopa i zaczac ich naprawde badac, na kazdego po 10-15 min, indywidualnie, ciekawe jaka bedzie reakcja. Tak raz albo dwa razy, ja wiem ze to kosztem naszego czasu ale moze tym zakutym betonom cos w koncu zaswita. :x
 
 
zmeszek40 
5



Pomógł: 2 razy
Wiek: 45
Dołączył: 04 Sie 2004
Posty: 362
Skąd: olsztyn->wawa
Wysłany: Nie 20 Lis, 2005   

Na razie naskrobałem tak, ale nie mam z kim skonsultować :lol:

16) W celu właściwego przygotowania żołnierzy do pełnienia służby wartowniczej nakazuję przeprowadzać codzienne badanie składu warty:
- poniedziałek – piątek: od godz. 13.15 do godz. 13.30,
- dni świąteczne i wolne od pracy: od godz. 13.00 (po uzgodnieniu z Lekarzem Dyżurnym Garnizonu).
Skład warty z jednym wartownikiem rezerwowym do badania oraz czytelnie i nieusuwalnie wypełnionym dziennikiem warty przyprowadza przełożony pododdziału, z którego wystawiana jest warta lub dowódca warty.

17) Za terminowe stawienie się żołnierzy ze składu warty na badania czynię odpowiedzialnych dowódców pododdziałów wystawiających wartę w danym dniu.

faktycznie, może zmienię godziny "przyjęć" warty na 1230-1330 i każę przychodzić bez broni. Następnie po wstępnym przeglądzie sanitarno-higienicznym i czystości zębów odeślę połowę celem usunięcia nedociągnięć i zacznę badanie. Kwestia tylko, gdzie mama wpisywać wyniki badania ;-)) pozakładać jakieś specjalne karty? A może kazać żołnierzom podpisywać oświadczenie, że czują sie dobrze? Diobuł wi jak to ugryźć :viktoria: :viktoria: :viktoria:
_________________
"When I die bury me upside down, so the world could kiss my ass"
 
 
 
Perth72 
4


Dołączył: 09 Mar 2005
Posty: 228
Skąd: kraj nad Wisłą
Wysłany: Pon 21 Lis, 2005   

wpisuj wyniki badania warty (kto niezdolny) na stronie 3 dziennika warty w polu inne....
pzdrwm
 
 
zmeszek40 
5



Pomógł: 2 razy
Wiek: 45
Dołączył: 04 Sie 2004
Posty: 362
Skąd: olsztyn->wawa
Wysłany: Wto 22 Lis, 2005   

kilkanaście razy formułkę "Przytomny, w pelnym kontakcie słowno - logicznym, zorientowany co do miejsca i czasu. czaszka średniomiarowa.... itd." :lanie: :lanie: :lanie:
_________________
"When I die bury me upside down, so the world could kiss my ass"
 
 
 
SŁAWOMIR 47 
5


Pomógł: 1 raz
Wiek: 65
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 345
Wysłany: Pią 02 Gru, 2005   badania warty

Po kilku wypadkach z bronią / samowolne oddalenie z posterunku z bronia celem uregulowań spraw osobistych z dziewczyną , samobójstwa na tle zawiedzionej miłości/ w latach 80-ch pojawił się rozkaz jednego z dowódców 12DZ o ile pamiętam płk. SŁOMIŃSKIEGO obowiązek badania warty jako [b]RWD dowódców. Od tego czasu w Rozkazie NR1 na dany rok umieszcza się obowiązek badania warty w dzień jej przyjęcia. Lekarz wpisuje formułę "Skład warty podmiotowo zdrowy. Zdolny do pełnienia służby wartowniczej". Badanie krótkie - czy ktoś ze składu warty zgłasza problemy zdrowotne jeśli nie zgłasza wpis powyższy, podpis i pieczęć lekarza. Współczuje lekarzom którzy muszą wykazać sie zdolnościami KASZPIROWSKIGO bo jak ocenić stan psychiczy delikwenta. Uważam iż problem rozwiąże się sam z chwilą wprowadzenia do jedostek OWC lub SUFO
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group