Strona Główna


<b><font color=blue>REGULAMIN</font></b> i FAQREGULAMIN i FAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  <b>Galeria</b>Galeria  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Piractwo i nie tylko
Opublikował Wiadomość
ZXR
[Usunięty]

Wysłany: Pon 24 Paź, 2005   

Administracja to kompletnie inne zagadnienie. Poza tym, na dobrą sprawę można ją prowadzić za pomocą OO i dobrego systemu pocztowego ;)

No i oprogramowanie ma być w całości po polsku, bo polscy użytkownicy (a nie informatycy) mają go użytkować!
 
 
Black^Widow
[Usunięty]

Wysłany: Pon 24 Paź, 2005   

Nie w dizsiejszych czasach :) Nie iwem jak wyobrazasz sobie np. "drobniutki" problem pracy grupowej nad dokumentami przy uzyciu "tradycyjnego" listonosza :P :P :) Chyba ze na wykonanie pracy poswiecimy tydzien do dwu (z poprawkami)


Pozdrawiam
 
 
ZXR
[Usunięty]

Wysłany: Pon 24 Paź, 2005   

Na platformę MS mam ze setkę propozycji, a na Linuxa w tym linku są... dwa! ;)
TRAWERS - znam, niezły, choć trochę słaby i strukturalnie przestarzały - no i w niczym nie jest tańszy od wersji MS :gent:
HansaWorld ENTERPRISE - z pobieżnej lektury wygląda mi to na typowy klon zachodniego systemu z kompletnie niedostosowanych blokiem rozrachunkowo-księgowym, a w zasadzie jego brakiem ;)

Z mojego dotychczasowego doświadczenia wynika, że większość firm zaczyna mieć alternatywę platformy Linux, ale daje to ledwie 5% mniejszych kosztów, więc skórka nie warta wyprawki :)
 
 
Black^Widow
[Usunięty]

Wysłany: Pon 24 Paź, 2005   

ZXR napisał/a:
Z mojego dotychczasowego doświadczenia wynika, że większość firm zaczyna mieć alternatywę platformy Linux, ale daje to ledwie 5% mniejszych kosztów, więc skórka nie warta wyprawk

Hmm ... widocznie dosc jednostronnie ukierunkowane to doswiadczenie musiales nabyc no i zastanawia mnie coraz bardziej Twoja Matematyka...

Komp z Windows
-cena komputera (przyjmuje srednia dla odbrego, wydajnego sprzetu)
2500 zł
- System WINDOWS XP Pro 599 zł
- Microsoft Office XP Profesional PL OEM 1699 zł (OEM poniewaz kupujemy wraz z nowym dopieroco zlozonym sprzetem. Inaczej musimy brac BOX czyli drozej)
- Symantec Norton Internet Security 2005 305 zł
+ do tego musisz doliczyc sobie cene Swojego Ulubionego Programu Biurowego (nie wiem ktory to )

Komputer na LInuxie
- komputer -2500 zł
- System Operacjny Linux - 0 zł
- Pakiet Biurowy - OpenOffice 2.0 - 0 zł
- antyvirus,firewall itd (o wiele skuteczniejszy niz w przyp windowsa), oprogramowanie do obslugi firmy - 0 zł.....

Razem CENA komputera opartego na WINDOWS = 5103 zł
z czego oprogramowanie to dodatkowy koszt 2603 zł. a wiec nie 5 %
tylko przynajmniej 51% CENY (nawet bez programu do obslugi firmy)

Z prostego rachunku iwdac bardzo wyraznie
Rozumiem ze w twoim poscie zabraklo po prostu (przez przeoczenie) tej "jedynki" za piatka i stad cale nieporozumienie....

Pomijajac juz ten drobny fakt ze - ilosc dziur w systemi Windows jest nadal zastraszajaca, wprawdzie M$ poprawil ostatnio niezle czas jesli chodzi o wypuszczanie poprawek (zjechal z paru miesiecy do 1-2 tygodni) ale to i tak nic w porownaniu z parom godzinami (ew. 1-2 dni) w przypadku linuxa :P (polecam lekture http://www.securityfocus.com ) Oczywiscie znaczaca wydaje sie byc tu tez roznica, ze za Windowsa (i caly powolny system wypuszczania poprawek) musimy zaplacic podczas gdy Linux jest darmowy.

Bądz wiec, prosze, laskaw na przyszlosc nie pisac rzeczy nie sprawdzonych wprowadzajac czytelnkow w blad

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Black^Widow Pon 24 Paź, 2005, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Herrmannek
[Usunięty]

Wysłany: Pon 24 Paź, 2005   

Jak ktoś mi mówi że tylko 5% kosztów to mi się ten żart z linią lotniczą przypomina, która to niby skasowała jedną oliwkę z drinku i zaoszczędziła kilka milionów na czysto :) .

Zresztą wątpię by to było tylko 5% procent... Po prostu ktoś bardzo nieuczciwie policzył administrację systemem, która przy obu systemach z kosztuje ~tyle samo i jest największym kawałkiem tortu utrzymania systemu informatycznego z racji zatrudniania kasożernego czynnika ludzkiego :) i ciągłej potrzeby nadzoru nad systemem. Stąd taki mały procent... może jakiś mądrala z ms jescze koszt prądu doliczył stąd taka małą liczba :) .

edit: Och sorki za mądrale ZXR dopiero teraz zauważyłem, że to twoja obserwacja :) ale to co powiedziałem ciągle pozostaje w mocy :)


Są też koszty społeczne używania zamkniętego oprogramowania i protokołów, jeśli jakaś firma używa MS to to 20 innych firm z nią współpracujących jest zmuszona by ten system też kupić, nawet jeśli za darmo i po niższych kosztach pracuje na systemach otwartych(patrz płatnik).
 
 
Black^Widow
[Usunięty]

Wysłany: Pon 24 Paź, 2005   

Jesli chodzi o administracje (to moja dzialka) moge sprobowac to podsumowac...

Oba systemy - zarowno Widows jak i Linux wymagaja (oczywiscie mam tu na mysli zastosowania firmowe - a nie prywatne) stalego nadzoru nad nimi . W przypadku dobrze zaplanowanej i skutecznie zabezpieczonej instalcji linuxa - wynika to z faktu dbania o uaktualnienia systemu oraz ew. potrzeby rozwoju - dodawania nowych uslug i elementow sieci korporacyjnej. Oczywiscie reagowania na niezaplanowane wypadki np. awaria sprzetu , czy jakis wielki atak na infrastrukture (dypu DOS, etc..) , tu zawsze czlowiek bedzie gora nad automatami. Sprawdza sie tu stare powiedzenie "taki dobry system jak jego administrator".

W przypadku Windowsa - rola administratora to przede wszytkim ograniczanie szkod spoowdowanych przez nieporzadane elementy (bledy) systemu (ktore Bill Wielki Gates z upodobaniem nazywa "Potencjalnymi Mozliwosciami Rozwoju" :P ) . NA wstepie , zaraz po instalacji trzeba nam wylaczyc i zabezpieczyc cala armie uslug (od Zdalnego dostepu do rejestru, telneta (!!!Archaizm), poczawszy na Hibernacji sonczywszy) potem nastepuje cala gama konfigurowania bezpieczenstwa czyli antyvirusy - firewalle itp. (o standardowym firewallu w XP wole nawet nie myslec) by na koniec zajac sie tworcyzm dzialaniem - czyli instalowaniem oprogramowania na docelowej stacji. Jedna uwaga - w przypadku Windowsa wszystkie te czynnosci MUSZE WYKONYWAC siedzac/stojac przed komputerem na ktorym instaluje czyli isc do pokoju XXY na pietro ZZ ... W przypadku Linuxa (UNIXa) 95% rzeczy moge zrobic na danej maszynie nie ruszajac sie na krok ze swojego pokoju administratora - czyli jestem w stanie w jednakowym czasie obsluzyc nawet do paru maszyn naraz...majac pod kontrola jednoczesnie "centrum bezpieczenstwa" calej firmy.[b] To roznica wynikajaca z filozofii obu systemow, w Przypadku Windowsa wina obarczona jest calkowita integracja obslugi systemu z interfejsem GUI.. Konsola stanowi tutaj dodatek. Linuxa za moge instalowac majac zrodla systemu na Ksiezycu, a docelowa maszyne na MArsie - o ile tylko bedzie tam dzialc siec, i odpale recznie (ktos mi odpali) na miejscu 1 dyskietke 1.44 z obsluga sieci...

Nie chce juz w tym miejscu porownywac funkcjonalnosci w sieci obu Systemo, wystarczy dodac iz Windows przychodzi do uzytkownika w zasadzie golusienki (ani serwera www, ani ftp, ani ssh o poczcie juz nie wspomne) Linux ma wszystkie te rzeczy "na dzien dobry" (i jeszce cala mase innych jak serwery synchronizujace czas, serwery DNS, czy nawet systemy IDS )

Reasumujac - prowadzenie i utrzymywanie infrastruktury IT w sredniej firmie wymaga - moim zdaniem - zatrudniania odpowiednich ludzi (czytaj administratorow). Jednak w przypadku sieci opartej na Linuxie ilosctakich ludzi jest mniejsza - jak rowniez ich obciazenie zadaniami moze przebiegac bardziej optymalnie.
KOszty administrowania obu systemami sa w zasadzie podobne - z lekka przewaga na kozysc Windowsa - srrednio pensje ludzi zajmujacych sie tym systemem sa nizsze niz w przypadku Pingwina :) ale to juz kwestia lokalna .

Pozdrawiam
 
 
keptyn 
2


Dołączył: 19 Sty 2005
Posty: 71
Skąd: eme
Wysłany: Czw 27 Paź, 2005   

Black^Widow napisał/a:
Jesli chodzi o administracje (to moja dzialka) moge sprobowac to podsumowac...

Oba systemy - zarowno Widows jak i Linux wymagaja (oczywiscie mam tu na mysli zastosowania firmowe - a nie prywatne) stalego nadzoru nad nimi . W przypadku dobrze zaplanowanej i skutecznie zabezpieczonej instalcji linuxa - wynika to z faktu dbania o uaktualnienia systemu oraz ew. potrzeby rozwoju - dodawania nowych uslug i elementow sieci korporacyjnej. Oczywiscie reagowania na niezaplanowane wypadki np. awaria sprzetu , czy jakis wielki atak na infrastrukture (dypu DOS, etc..) , tu zawsze czlowiek bedzie gora nad automatami. Sprawdza sie tu stare powiedzenie "taki dobry system jak jego administrator".


ok - trudno sie nie zgodzić, że wiele zależy od administratora - w niektórych - zwłaszcza niewielkich i czasem średnich firmach - sieć peer to peer Windowsów "administruje się sama bo kazdy potrafi.."
ale to nie wina windowsów, że mają nienajmądrzejszych użytkowników lub ci użytkownicy szefów..


Black^Widow napisał/a:

W przypadku Windowsa - rola administratora to przede wszytkim ograniczanie szkod spoowdowanych przez nieporzadane elementy (bledy) systemu (ktore Bill Wielki Gates z upodobaniem nazywa "Potencjalnymi Mozliwosciami Rozwoju" :P ) . NA wstepie , zaraz po instalacji trzeba nam wylaczyc i zabezpieczyc cala armie uslug (od Zdalnego dostepu do rejestru, telneta (!!!Archaizm), poczawszy na Hibernacji sonczywszy) potem nastepuje cala gama konfigurowania bezpieczenstwa czyli antyvirusy - firewalle itp.
(o standardowym firewallu w XP wole nawet nie myslec) by na koniec zajac sie tworcyzm dzialaniem - czyli instalowaniem oprogramowania na docelowej stacji. Jedna uwaga - w przypadku Windowsa wszystkie te czynnosci MUSZE WYKONYWAC siedzac/stojac przed komputerem na ktorym instaluje czyli isc do pokoju XXY na pietro ZZ ... W przypadku Linuxa (UNIXa) 95% rzeczy moge zrobic na danej maszynie nie ruszajac sie na krok ze swojego pokoju administratora - czyli jestem w stanie w jednakowym czasie obsluzyc nawet do paru maszyn naraz...majac pod kontrola jednoczesnie "centrum bezpieczenstwa" calej firmy.[b] To roznica wynikajaca z filozofii obu systemow, w Przypadku Windowsa wina obarczona jest calkowita integracja obslugi systemu z interfejsem GUI.. Konsola stanowi tutaj dodatek. Linuxa za moge instalowac majac zrodla systemu na Ksiezycu, a docelowa maszyne na MArsie - o ile tylko bedzie tam dzialc siec, i odpale recznie (ktos mi odpali) na miejscu 1 dyskietke 1.44 z obsluga sieci...


zbyt upraszczasz - w instalacjach opartych o terminale i scentralizowane przetwarzanie jest właśnie tak jak w linuxie (a nawet trochę lepiej ICA i ten nowszy RDP są piekielnie wydajne) - tylko trochę oprogramowania więcej chodzi..
nie mówię, już o rdp czy vnc w najprostszych zatosowaniach

Black^Widow napisał/a:

Nie chce juz w tym miejscu porownywac funkcjonalnosci w sieci obu Systemo, wystarczy dodac iz Windows przychodzi do uzytkownika w zasadzie golusienki (ani serwera www, ani ftp, ani ssh o poczcie juz nie wspomne) Linux ma wszystkie te rzeczy "na dzien dobry" (i jeszce cala mase innych jak serwery synchronizujace czas, serwery DNS, czy nawet systemy IDS )


coś tu nie tak :-) windowsowi uzywanemu jako desktop i tak musiałbyś to wyłączyć (sam przeceż uważasz to za zarzut.. po co uzytkiownikowi serwisy? więc po co użytkownikowi serwer ftp, dns, http itd???), natomiast jak już chcesz konfigurować serwisy (czyli serwować coś) to windows server ma trochę usług..
a jeżeli chodzi o oprogramowanie - to czy tak uważasz czy inaczej -przewaga ilości (i jeżeli chodzi o wspomaganie funkcjonowania użytkowników a nie administratorów - jakości) jest po stronie windowsów.


Black^Widow napisał/a:

Reasumujac - prowadzenie i utrzymywanie infrastruktury IT w sredniej firmie wymaga - moim zdaniem - zatrudniania odpowiednich ludzi (czytaj administratorow). Jednak w przypadku sieci opartej na Linuxie ilosctakich ludzi jest mniejsza - jak rowniez ich obciazenie zadaniami moze przebiegac bardziej optymalnie.


a moim zdaniem - przede wszystkim istotna jest polityka (no.. strategia) IT w firmie, poparcie zarządu i zapewnienie rzeczywistego budżetu - efektem tego jest, czy firmie potrzebny jest administrator, 5, 10, 15 - czy wykupione usługi na outsourcingu, czy prezes(=jedyny pracownik) sam się zajmie konfiguracją Systemu Korzystania z Word i Excell oraz Poczty elektronicznej (SKzWiEoPE) itp..

Black^Widow napisał/a:

KOszty administrowania obu systemami sa w zasadzie podobne - z lekka przewaga na kozysc Windowsa - srrednio pensje ludzi zajmujacych sie tym systemem sa nizsze niz w przypadku Pingwina :) ale to juz kwestia lokalna .

Pozdrawiam


tak się składa, że opisanych technologii (windowsowych) używają większe firmy ubezpieczeniowe, banki czy inne..
więc nie wiem którzy administratorzy zarabiają więcej.. moim zdaniem trudno to określić..
oczywiście można zaliczyć do administratorów, tych, którzy biegają do użytkowników, wymieniają myszki, czyszczą klawiatury i naciskają reset jak się coś zawiesi - ale zastanawiam się, czy nie pomylimy pracy administratora z pracą help desku.. właśnie - chyba to kwestia lokalna..

PS. nie jestem administratorem..tak mi się tylko rzuciło..
pozdrawiam
_________________
keptyn
 
 
Herrmannek
[Usunięty]

Wysłany: Czw 27 Paź, 2005   

Z tego co wiem to w wielu sieciach windowsowych serwerki są na linuxach :)
 
 
keptyn 
2


Dołączył: 19 Sty 2005
Posty: 71
Skąd: eme
Wysłany: Pią 28 Paź, 2005   

Herrmannek napisał/a:
Z tego co wiem to w wielu sieciach windowsowych serwerki są na linuxach :)


mogą być i najczęściej bywają - dotyczy to w szczególności oprogramowania komunikacyjnego (zapewnianie połączenia w sieci czy udostępniania usług informacyjnych i komunikacyjnych(poczta,http)) oraz serwerów baz danych - rzadziej serwerów aplikacji (nie mówię o tych serwerach, które pełnią rolę serwera aplikacji opartych o Javę w serwowaniu WWW).

Naturalnie preferowanym zastosowaniem (oprócz zastosowań komunikacyjnch), dla środowiska unix/linux, jest osadzanie baz danych (z wyjątkiem MSSQL) - po prostu jest stabilniejsze i bardziej wydajne - niektóre firmy bazodanowe (nawet te topowe) wręcz uczyniły linuxa jako demonstratora technologii (np. różnych opcji klastrowania).

Rzadziej (patrząc ogólnie) serwery aplikacji są stosowane na linuxie/unixie - bo ciepią na podstawową wadę systemów niewindowsowych - gros oprogramowania powstało na windowsy.. Ale też są i będą powstawały... (jeden z systemów, który niedawno odniósł spektakularny sukces w kraju idzie właśnie tą drogą..) może za jakiś czas się tendencja się odwróci..
Póki co większość modułów oprogramowania wspomagających pracę firm (w tym JW) jest na platformę Windows/DOS i dlatego nie da się kopnąć tej platformy - ot tak sobie ...
_________________
keptyn
 
 
Black^Widow
[Usunięty]

Wysłany: Pią 28 Paź, 2005   

Cytat:
zbyt upraszczasz - w instalacjach opartych o terminale i
scentralizowane przetwarzanie jest właśnie tak jak w linuxie (a nawet trochę lepiej ICA i ten nowszy RDP są piekielnie wydajne) - tylko trochę
oprogramowania więcej chodzi..
nie mówię, już o rdp czy vnc w najprostszych zatosowaniach
Zaraz, wyjasnijmy sobie jedna rzecz :) - roznice jest zasadnicza pomiedzy RDP (czyli Remote Desktop Protocol) ktory w rzeczy samej jest nicyzm innym jak zdalnym operowaniem ISTNIEJACA JUZ I GOTOWA INSTALACJA - a instalowaniem samego systemu od zera. Tego ostatniego niesposob zrobic z Windowsem (jakiegokolwiek jak na razie typu)
Piszac ze 95% rzeczy moge zrobic w linuxie czy innym UNIXie zdalnie dokladnie wiem co mowie , bo jedyne co potrzebuje miec po drugiej stornie sieci to odpalona dyskietke z jadrem z serwerem ssh i zaimplementowana obsluga tejze sieci oraz znac adres IP docelowego serwera . Wszystko inne od podstaw "po dach" moge zrobic zdalnie. Dlatego tez mogle w przeszlosci dokonywac wielu instalacji systemow (wraz z wdrazaniem oprogramowania specjalistycznego) nawet na pare tys kilometrow, nie ruszajac sie z fotela w swoim pokoju...
A wszelkie VNC czy inne RDPy to juz dodatek , instalowany na koniec calej Windy po jej konfiguracji. Zreszta linux posiada wlasny taki mechanizm, w kde >= 3.3 pojawil sie NX server. Vnc tez jest zarowno pod Winde jak i linuxa.

Pomijajac tez fakt ze jesli idize o wydajnosc - konsola znakowa zawsze
przebije tu jakikolwiek program typu RDP.


Cytat:
coś tu nie tak :-) windowsowi uzywanemu jako desktop i tak musiałbyś to wyłączyć (sam przeceż uważasz to za zarzut.. po co uzytkiownikowi serwisy? więc po co użytkownikowi serwer ftp, dns, http itd???), natomiast jak już chcesz konfigurować serwisy (czyli serwować coś) to windows server ma trochę usług..
:) Jakich to uslug ? Czy posiada powazny serwer WWW z SSL , PHP obslugujacy niezalezne virtualhosty z mozliwoscia wykorzystania go jako reverse-proxy ?
Czyz posiada powazny system baz danych - nie mowie o tej namiastce - Microsoft JET ktora jest czescia paketu office ..Albo serwer ftp z mozliwoscia definiowania up i down streamu osobno dla kazdego usera i nawet dla pojedynczych katalogow, z mozliwoscia chrootowania ich katalogow domowych ? Albo serwer pocztowy operujacy ze wszystkimi znanymi protokolami (nie tylko POP3 i SMTP ) jak rowniez standardami uwierzytelnien ? Albo powazny firewall typu Stateful Inspection ? A moze mechanizm traffic shapingu odpowiadajacy najnowszym rozwiazaniom komercyjnym sprzetowych routerow CISCO , NORTEL , LUCENT i in.. Jesli juz jestesmy przy routingu to - czy widziales dzialajacy router na Windowsie - obslugujacy siec o skali 500 -1000 userow spietych np. w 8 podsieci fizycznych ? Czy Jakikolwiek Windows potrafi obsluzyc routing w sieciach rozleglych opartych o protokol BGP albo OSPF ???? Jesli tak to prosze o adres takowej "dystrybucji" Windowsa - bede musial niezwlocznie sie z nia zapoznac :)
Dodam do tego ze nawet obsludze sieci Windowsowskiej (tzw Winnetu) a wiec integralnej czastce filozofii M$ Samba 3.0 sprawia sie lepiej i dziala
wydajniej jako PDC niz oryginalny serwer Microsoftu ...:)

Cytat:
Rzadziej (patrząc ogólnie) serwery aplikacji są stosowane na linuxie/unixie - bo ciepią na podstawową wadę systemów niewindowsowych - gros oprogramowania powstało na windowsy.. Ale też są i będą powstawały... (jeden z systemów, który niedawno odniósł spektakularny sukces w kraju idzie właśnie tą drogą..) może za jakiś czas się tendencja się odwróci..
Póki co większość modułów oprogramowania wspomagających pracę firm (w tym JW) jest na platformę Windows/DOS i dlatego nie da się kopnąć tej platformy - ot tak sobie ...
Przepraszam , a gdzie cos takiego wyczytales ? :) Wiesz to bardzo dziwne ,skoro systemy UNIXowe maja duzo dluzsza historie niz najsmielsze przeblyski wyobrazni o Windowsie (nawet te w wersji 1.0 ) :P
Poza tym ostatnie dane o ilosci projektow pisanych tylko na samej licencji Open Source to "Registered Projects: 104,906" (dane z www.sourceforge.net czyli ojczyzny duchowej Wolnego Oprogramowania) A o projektach nie darmowych juz nie wspomne - jest ich rowniez niemalo... Serwery aplikacji (mowie o prawdziwych serwerach a nie ich namiastkach ) to domena takiego np. Novella, ktory ze swoja filozofia inteegracji obiektow i uslug w jednej bazie (NDS) prozduje jesli chodzi o serwery i sieci korporacyjne.

Cytat:
tak się składa, że opisanych technologii (windowsowych) używają większe firmy ubezpieczeniowe, banki czy inne..

Tak sie sklada ze nie jest to akurat prawda ..
Jesli chodzi o rozwiazania serwerowe, wszsytkie wieksze ,szanujace sie sieci bankowe , Uniwersyteckie, sieci hoteli (znam to z autopsji, obsluguje wlasnie takowe) posluguja sie mieszanina serwerow Novella i Unixowych (np HP-UX, SOlarisy , BSD, itp). Duze przedsiewziecia zwiazane z grafika 3d (ta filmowa) posluguja sie najczesciej stacjami Silicon Graphics oraz innych firm typu Sun'a IMB'a ktore oprogramowane sa rowniez przez systemy z rodziny UNIX. Tak samo rendering sieciowy - czyli cos bez czego nie powstalby ani titanic ani Apollo czy inne tego typu produkcje to domena maszyn UNIXowych. Idac dalej - administracja publiczna - np. serwer ks.sejm.gov.pl stoi wlasnie na UNIXie. Juz nie wspomne o zastosowaniach przemyslowych i systemach tzw "czasu rzeczywistego " takich jak QNX ... Tak sie sklada ze Windows jest moze i dobrym systemem typu desktop i w takim kontekscie mozna go oceniac i porownywac z np. Linuxem, czy innym OS'em. Natomiast silenie sie na porownania z "naprawde duzymi" wieloprocesorowymi zastosowaniami niestety nie ma sensu.. (pomijajac juz ze nie widzialem windowsa ktory posiadalby mechanizm AMP nawet w wersji eksperymentalnej)

Pozdrawiam
 
 
Herrmannek
[Usunięty]

Wysłany: Pią 28 Paź, 2005   

keptyn napisał/a:
Herrmannek napisał/a:
Z tego co wiem to w wielu sieciach windowsowych serwerki są na linuxach :)


mogą być i najczęściej bywają - dotyczy to w szczególności oprogramowania komunikacyjnego (zapewnianie połączenia w sieci czy udostępniania usług informacyjnych i komunikacyjnych(poczta,http)) oraz serwerów baz danych - rzadziej serwerów aplikacji (nie mówię o tych serwerach, które pełnią rolę serwera aplikacji opartych o Javę w serwowaniu WWW).

Naturalnie preferowanym zastosowaniem (oprócz zastosowań komunikacyjnch), dla środowiska unix/linux, jest osadzanie baz danych (z wyjątkiem MSSQL) - po prostu jest stabilniejsze i bardziej wydajne - niektóre firmy bazodanowe (nawet te topowe) wręcz uczyniły linuxa jako demonstratora technologii (np. różnych opcji klastrowania).

Rzadziej (patrząc ogólnie) serwery aplikacji są stosowane na linuxie/unixie - bo ciepią na podstawową wadę systemów niewindowsowych - gros oprogramowania powstało na windowsy.. Ale też są i będą powstawały... (jeden z systemów, który niedawno odniósł spektakularny sukces w kraju idzie właśnie tą drogą..) może za jakiś czas się tendencja się odwróci..
Póki co większość modułów oprogramowania wspomagających pracę firm (w tym JW) jest na platformę Windows/DOS i dlatego nie da się kopnąć tej platformy - ot tak sobie ...

Zapomniałeś o kontach użytkowników wraz z zarządzaniem siecią lokalną, nadzorem nad dostępem do netu, windowsy służą zazwyczaj jako durne terminale :)
Popularnych komercyjnych Aplikacji pod linuxa nie ma bo jest używany tylko na 1-2% komputerów. Choć dzięki zainteresowaniu, dużych firm linuxem sytuacja się zaczyna zmieniać. A powód tego zainteresowania jest bardzo prosty i trwały i nie jest nim cena. Po prostu firmy lubią systemy szyte na miarę, a systemy otwarte pozwalają im to łatwo osiągnąć we własnym zakresie...
 
 
keptyn 
2


Dołączył: 19 Sty 2005
Posty: 71
Skąd: eme
Wysłany: Pią 28 Paź, 2005   

Herrmannek napisał/a:
keptyn napisał/a:
Herrmannek napisał/a:
Z tego co wiem to w wielu sieciach windowsowych serwerki są na linuxach :)


mogą być i najczęściej bywają - dotyczy to w szczególności oprogramowania komunikacyjnego (zapewnianie połączenia w sieci czy udostępniania usług informacyjnych i komunikacyjnych(poczta,http)) oraz serwerów baz danych - rzadziej serwerów aplikacji (nie mówię o tych serwerach, które pełnią rolę serwera aplikacji opartych o Javę w serwowaniu WWW).

Naturalnie preferowanym zastosowaniem (oprócz zastosowań komunikacyjnch), dla środowiska unix/linux, jest osadzanie baz danych (z wyjątkiem MSSQL) - po prostu jest stabilniejsze i bardziej wydajne - niektóre firmy bazodanowe (nawet te topowe) wręcz uczyniły linuxa jako demonstratora technologii (np. różnych opcji klastrowania).

Rzadziej (patrząc ogólnie) serwery aplikacji są stosowane na linuxie/unixie - bo ciepią na podstawową wadę systemów niewindowsowych - gros oprogramowania powstało na windowsy.. Ale też są i będą powstawały... (jeden z systemów, który niedawno odniósł spektakularny sukces w kraju idzie właśnie tą drogą..) może za jakiś czas się tendencja się odwróci..
Póki co większość modułów oprogramowania wspomagających pracę firm (w tym JW) jest na platformę Windows/DOS i dlatego nie da się kopnąć tej platformy - ot tak sobie ...


Zapomniałeś o kontach użytkowników wraz z zarządzaniem siecią lokalną, nadzorem nad dostępem do netu, windowsy służą zazwyczaj jako durne terminale :)

w jakim sensie "zapomniałem o kontach"?
a to nie jest wada, że coś słuzy jako terminal.. :-) byle na to nie wyda(wa)ć fortuny

Herrmannek napisał/a:

Popularnych komercyjnych Aplikacji pod linuxa nie ma bo jest używany tylko na 1-2% komputerów. Choć dzięki zainteresowaniu, dużych firm linuxem sytuacja się zaczyna zmieniać. A powód tego zainteresowania jest bardzo prosty i trwały i nie jest nim cena. Po prostu firmy lubią systemy szyte na miarę, a systemy otwarte pozwalają im to łatwo osiągnąć we własnym zakresie...


O jakich konkretnie otwartych systemach piszesz?

PS chyba nieźle zjechalismy z tematu ale co tam - żeby było on-topic: w systemach scentralizowanych ze sprzętowymi terminalami łatwo jest dbać o niepiracenie :-)
_________________
keptyn
 
 
Black^Widow
[Usunięty]

Wysłany: Sob 29 Paź, 2005   

Cytat:
Herrmannek napisał:

dzięki zainteresowaniu, dużych firm linuxem sytuacja się zaczyna zmieniać. A powód tego zainteresowania jest bardzo prosty i trwały i nie jest nim cena. Po prostu firmy lubią systemy szyte na miarę, a systemy otwarte pozwalają im to łatwo osiągnąć we własnym zakresie...

O jakich konkretnie otwartych systemach piszesz?

PS chyba nieźle zjechalismy z tematu ale co tam - żeby było on-topic: w systemach scentralizowanych ze sprzętowymi terminalami łatwo jest dbać o niepiracenie :-)


Mysle ze kol. Herrmanek mowiac "systemy otwarte" mial na mysli systemy rozprowadzane na licencji GNU/GPL czyli takie znane szeroko dystrybucje jak:
Debian (+cala rodzina systemow debian-like jak naprzyklad Knoppix), Slackware, Open SUSE, FreeBSD, Ubuntu, Mandrake, Fedora Core (Dawniej Red Hat), Polskie PLD i Aurox, i wiele innych...

Instalowane jako systemy desktopowe z powodzeniem zastepuja i nawet przewyzszaja mozliwosciami (zwlaszcza w zakresie pracy w sieci korporacyjnej i bezpieczenstwa) systemy ze stajni Microsoft. Posiadajac pelna licencje na uzytkowanie, modyfikowanie, dostepnosc wszelakich dokumentacji oraz support (w postaci uaktualnien, albo wykwalifikowanej pomocy technicznej - to ostatnie juz odplatnie) Firma moze z powodzeniem wykorzystac pelna moc drzemiaca w tych systemach rzeczywiscie dopasowujac je do wymagan struktur i rozwiazan informatycznych w danym Przedsiebiorstwie.

Pozdrawiam
 
 
keptyn 
2


Dołączył: 19 Sty 2005
Posty: 71
Skąd: eme
Wysłany: Nie 30 Paź, 2005   

Black^Widow napisał/a:
Cytat:
Herrmannek napisał:

dzięki zainteresowaniu, dużych firm linuxem sytuacja się zaczyna zmieniać. A powód tego zainteresowania jest bardzo prosty i trwały i nie jest nim cena. Po prostu firmy lubią systemy szyte na miarę, a systemy otwarte pozwalają im to łatwo osiągnąć we własnym zakresie...

O jakich konkretnie otwartych systemach piszesz?

PS chyba nieźle zjechalismy z tematu ale co tam - żeby było on-topic: w systemach scentralizowanych ze sprzętowymi terminalami łatwo jest dbać o niepiracenie :-)


Mysle ze kol. Herrmanek mowiac "systemy otwarte" mial na mysli systemy rozprowadzane na licencji GNU/GPL czyli takie znane szeroko dystrybucje jak:
Debian (+cala rodzina systemow debian-like jak naprzyklad Knoppix), Slackware, Open SUSE, FreeBSD, Ubuntu, Mandrake, Fedora Core (Dawniej Red Hat), Polskie PLD i Aurox, i wiele innych...

Instalowane jako systemy desktopowe z powodzeniem zastepuja i nawet przewyzszaja mozliwosciami (zwlaszcza w zakresie pracy w sieci korporacyjnej i bezpieczenstwa) systemy ze stajni Microsoft. Posiadajac pelna licencje na uzytkowanie, modyfikowanie, dostepnosc wszelakich dokumentacji oraz support (w postaci uaktualnien, albo wykwalifikowanej pomocy technicznej - to ostatnie juz odplatnie) Firma moze z powodzeniem wykorzystac pelna moc drzemiaca w tych systemach rzeczywiscie dopasowujac je do wymagan struktur i rozwiazan informatycznych w danym Przedsiebiorstwie.

Pozdrawiam


aha, mowa była o otwartych systemach operacyjnych.. hmm ja bym mimo wszystko nie demonizował microsoftu :) (ale jestem przekorny..)

z tym pierwszymi i ostatnimi zdaniami to bym się nie zgodził.. krótko pisząc: większość rozwiązań zintegrowanych (a takie wspomagają firmę w prowadzeniu działalności, a nie systemy operacyjne) jest na windowsie - i spróbuj przetłumaczyć księgowej, że co prawda nie może automatycznie zrobić bilansu, ale ma super bezpieczną pocztę, albo kadrowcowi, że, co prawda nie może dokonać transferu do ZUS, ale może sobie odpalić serwer HTTP albo kasie, że co prawda HomeBanking nie chodzi, ale może sobie odpalić bezpieczniejszy odpowiednik GG i pogadać sobie...
zobaczysz, co powiedzą o otwartości takiego systemu operacyjnego

(przepraszam za tendencyjne przykłady - ale staram się tylko ukazać zjawisko nie zupełnej otwartości rozwiązań na zasadzie "linux ci wszystko załatwi")
_________________
keptyn
 
 
Black^Widow
[Usunięty]

Wysłany: Nie 30 Paź, 2005   

Cytat:
mowa była o otwartych systemach operacyjnych..

Jak najbardziej i dlatego wlasnie pryztoczylem te przyklady :)
wszystkie sa bowiem otwarte (Open Source). Nie wiem co w Twoim poscie mialo znacyzc owo "otwarcie" skoro protestujesz :) przeciwko powyzszemu.

Cytat:
z tym pierwszymi i ostatnimi zdaniami to bym się nie zgodził.. krótko pisząc: większość rozwiązań zintegrowanych (a takie wspomagają firmę w prowadzeniu działalności, a nie systemy operacyjne) jest na windowsie - i spróbuj przetłumaczyć księgowej, że co prawda nie może automatycznie zrobić bilansu, ale ma super bezpieczną pocztę,

Nie wiem dlaczego ta "Twoja" ksiegowa nie mialaby moc zrobic bilansu - mnie sie to na linuxie jeszce nie zdazylo... Byc moze ktos nie potrafil zainstalowac jej poprawnie Sun'owskiego Open Office'a :)

Cytat:
albo kadrowcowi, że, co prawda nie może dokonać transferu do ZUS,
To jedyne jest rzeczywiscie problemem ale TYLKO w POLSCE - z uwagi na monopolistyczne zagrania Procomu (pisalem juz o tym kiedys nie tylko na lamach tego forum) ktory ma wylacznocsc na protokol do transmisji danych z ZUSem oraz na umowe z Microsoftem (najwiekszy w swiecie monopolista) ze Platnik bedize wychodzil tylko na Windowsy... Nie mylmy pojec - nie jest tu winny linux - ze ktos sobie zagwarantowal (wbrew prawu konkurencji) wylacznosc na publiczny protokol.

Cytat:
albo kasie, że co prawda HomeBanking nie chodzi, ale może sobie odpalić bezpieczniejszy odpowiednik GG i pogadać sobie...

A dlaczego u Ciebie homebanking nie dziala ?? Mnie jakos dziala w najlepsze z linuxa ...byc moze masz nieodpowiednio wyedukowanego admina :) albo kogos kto instalowal. Winda tez , niepoprawnie zainstalowana nie zadziala (polecam archiwa grup pl.comp.os.winnt np tam mozna przeczytac tysiace skarg ze w windzie nie dziala a to bankowosc internetowa, a to sypie sie www, a to wirusy , a to trojany ..a to jeszce cos innego. Na linuxie nie ma tych problemow (wirusy, trojany etc) NAwet na naszym forum patrz pare postow w gore (dol) jest prosty przyklad co grozi uzytkownikowi windy z tradycyjnym IE ... I to ma byc system ? BEZPIECZNY ??? :lol:
...No tak, oczywiscie, zapomnialem o roznicy podstawowej - musze za niego zaplacic....

Cytat:
zobaczysz, co powiedzą o otwartości takiego systemu operacyjnego
(przepraszam za tendencyjne przykłady - ale staram się tylko ukazać zjawisko nie zupełnej otwartości rozwiązań na zasadzie "linux ci wszystko załatwi")

Wiesz tu nie chodzi wcale o przyklady, akurat wybrales dobre - zeby ukazac nieumiejetnosc ustawienia pewnych uslug oraz problemy z konfiguracja. OK zgadzam sie ze linux jest systemem (ogolnie) wymagajacym wiekszej ,znacznie wiedzy od tego kto go wdraza /instaluje.. :)

ale nie mozna mylic pojecia "otwarty"(popatrz na licencje - otwartosc = prawa do uzytkowania do celow prywatnych jak i publicznych za darmo , oraz dokonywania wszelkich zmian w systemie... porownaj z licencja Windowsa ) z pojeciem "latwy lekki i przyjemny " co czasami wrecz oznacza "idiotoodporny" (takiego systemu nie ma , bo albo stworzysz cos co jest wyspecjalizowane i ma wsyzstko ustawione z gory (jak automaty do gier ) i mozna tma nacisnac tylko pare przyciskow...cyzli wykonuje sie wlasciwie tylko jedna funkcje (i wtedy jest w miare bezpieczne) albo chcemy miec system operacyjny , cyzli warsztat w ktorym wykonujemy roznorakie operacje na plikach , instalujemy rozmaite pakiety oprogramowania itp... I tu juz sila rzeczy ne jestes w stanie przewidziec wsyzstkiego co moze "zmalowac " uzytkownik odciekliwy :)

Znam pare wiekszych firm ktore w calosci zdecydowaly sie przejsc na linuxa - i od tego czasu oszczedzaja mase (nie tylko pieniedzy ) czasu na np. braku koniecznosci odwirusowywania zainfekowanych komputerow, oc wiecej doswiadczaja znacznego wzrostu predkosci obiegu dokumentow.
Nie zauwazaja przy tym wcale jakihcs problemow z korzystaniem z bankowosci (a ze sa to firmy miedzynarodowe wykorzystuja rozne bnki nie koniecznie polskie tylko), ani problemow zwiazanych z niemoznoscia otwarcia dokumentow np. Worda na linuxie.. No problem :) jak mawiaja
- jedynym zagadnieniem nie do przejscia (na razie) jest problem Prokomowskiego Platnika ... Ale tutaj stosuje sieinne rozwiazanie - wynajmuje sie firme ktora zalatwia cala ksiegowosc (outsorcing) i problem znika.
Tak na marginesie wszystkie programy biurowe napisane li tylko na Windowsa mozna z powodzeniem uruchamiac pod jego emulatorem na linuxie

Pozdrawiam

[/quote]
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group