Tak, RBS-23 byłby bardzo ciekawy - ale też nie przesadzajmy, bo wchodzimy w koszta Loar trzeba kupić sporo - ok 100 sztuk. Nie ma to być następca OSY lecz Szyłek i Hibnerytów...
Zakładając w pułkach plot Narew (załóżmy ze systemy o zasięgu do ok. 40 km - CAMM, IRIS-SL ) wystarczy aby brygadowe dyony plot miały obok Popradów właśnie takie działające na najbardziej wysuniętych rubieżach rakietowo-artyleryjskie Loary...
Oczywiście fajnie byłoby mieć odpowiednik Osy w brygadzie - ale nie szarżujmy z marzeniami - bo potem wychodzi Wisła - dwa razy droższa niż "planowany" koszt programu Tarcza Polski
To prawda, że w konflikcie pełnoskalowym intensywność ognia artylerii wymagałaby posiadania bardzo dużej ilości takich wyrzutni i samych pocisków. Nie mniej w porównaniu z rozważaniami nad użyciem reaktywowanej Loary do zwalczania pocisków artyleryjskich i tak wygląda to - moim zdaniem - bardziej rozsądnie.
Zgadzam się. Lecz "bardziej rozsądnie" nie jest równoznaczne z "sensowne".
Michael444 napisał/a:
Zakładając, że bateria takiego systemu składałaby się z 4 wyrzutni i że byłyby ustawione w optymalny sposób oraz, że do każdego pocisku przeciwnika odpalano by 1 przeciwpocisk, taki system mógłby zwalczać ogień prowadzony przez 6 Gradów. A w przypadku BM-30 mógłby zwalczać pociski wystrzelone jednocześnie przez 20 wyrzutni, zakładając oczywiście dostateczną liczbę kanałów naprowadzania. Dużo? Niedużo? Moim zdaniem sporo.
To daleko za mało, skoro byle rosyjska brygada strzelecka ma dywizjon Gradów z 18 wyrzutniami, co oznacza 720 rakiet plus dwa dywizjony 152 mm haubic. Nawet nie licząc wsparcia z wyższych szczebli, trzy takie brygady to 2160 rakiet 122 mm (i setki pocisków 152 mm w pierwszej minucie)...
Michael444 napisał/a:
Co zaś się tyczy ceny to nie wymagajmy aby pocisk kierowany kosztował 100 dolarów. 16 tysięcy dolarów to nie jest astronomiczna kwota jeśli mówimy o zaawansowanych systemach uzbrojenia.
Owszem, MHTK mają być szczególnie tanie w relacji do innych kierowanych rakiet. Lecz to nic nie znaczy, skoro trzeba by kupić zasadniczo tyle takich przeciwpocisków, ile przeciwnik byłby w stanie wystrzelić rakiet artyleryjskich i pocisków haubicznych w zakładanym czasie konfliktu. Mowa raczej o setkach tysięcy niż o dziesiątkach tysięcy sztuk.
Michael444 napisał/a:
Oczywiście masowość użycia tego typu uzbrojenia powoduje, że sumaryczny koszt jest dosyć pokaźny, ale znowu pamiętajmy o tym, że miałoby ono służyć do obrony sprzętu o wielokrotnie większej wartości, nie wspominając już o życiu ludzi.
To byłby ogromny koszt! Koszt, który byłby jednocześnie zbędny w przeważającej części, bo wszystko, co mobilne i o krótkim czasie zwinięcia, jest w stanie uniknąć strat od ognia artylerii przez manewr, o ile tylko zostanie ostrzeżone na czas. Ostrzeganie kosztowałoby niezauważalny ułamek kosztu wyposażenia całego WP w zdolność skutecznej, aktywnej obrony przed pociskami artylerii.
Jest jeszcze jedno zasadnicze pytanie dla ilu celów, system kierowania ognia dla MHTK jest w stanie wypracować dane i naprowadzić przeciwrakiety (przynajmniej do uchwycenia celu przez ich własny radar) jednocześnie.
_________________ One of the serious problems in planning the fight against American doctrine, is that the Americans do not read their manuals, nor do they feel any obligation to follow their doctrine...
"W Polsce są zazwyczaj dwa wyjścia z sytuacji: normalne i nadprzyrodzone. Normalne jest takie, że z nieba schodzą zastępy aniołów i robią za nas. A nadprzyrodzone - kiedy sami weźmiemy się do roboty." Tadeusz Konwicki
"Une guerre de religions, c'est quand deux peuples s'entretuent pour savoir qui a le meilleur ami imaginaire"
MHTK jest naprowadzany półaktywnie, więc nie ma swojego radaru.
@Botras
O ile udałoby się wykryć atak w porę i wykonać manewr to nie istniałaby konieczność zestrzeliwania wszystkich pocisków przeciwnika. Ba, raczej ich drobnej części. Wymagałoby to posiadania bardzo sprawnego BMSu, aby z jednej strony bateria uzbrojona w MHTK i dysponująca radarami zdolnymi śledzić pociski artyleryjskie mogła ostrzegać własne siły, a z drugiej aby nie zestrzeliwała pocisków które uderzą w miejsce, gdzie już nikogo nie ma. Na tej zasadzie działa Iron Dome, który ignoruje pociski niezagrażające bronionym obszarom. Tutaj musiałoby być to dużo bardziej złożone ale nie sądzę, aby było niewykonalne.
_________________ A poza tym uważam, że Polska powinna posiadać broń nuklearną.
Powiedzieć, że ludzie ciało jest konstukcją arcygenialną to jakby powiedzieć, że na słońcu jest ciepło. Stwierdzić, że ludzkie ciało jest dziełem przypadku to jakby utrzymywać, że Ziemia jest płaska.
Chińczycy też mają warianty. Jelczopodobny ale zdwojenie armat i druga też zdwojona na KTO. Co istotne - pod koniec komentarz podkreśla zdolność własnego kraju do wytwarzania uzbrojenia. I pada słowo "continuous upgrade"....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum