Wysłany: Nie 05 Lut, 2006 Uniwersalne Transportowce Logistyczne
Przeglądając stare miesięczniki NTW trafiłem na ciekawy artykuł (NTW nr.1/2004) o koncepcji budowy dla naszych Sił Zbrojnych Uniwersalnych Transportowców Logistycznych. Biorąc pod uwagę nasze zaangażowanie w różne misje jest to całkiem ciekawa propozycja Stoczni Północnej i biura projektowego NED dla wojska.
Niestety nie znalazłem żadnych innych informacji o kontynuacji prac nad tą koncepcją. Może ktoś z Was posiada jakieś informacje dotyczące tego tematu?
Nic więcej nie było, bo co tu dużo gadać jak w kasie PUSTO. A tak na serio to zaiteresowanie ze strony MON, było i jest chyba nadal, bo coraz częściej nasi będą walczyć gdzieś daleko, a tek okręty miały do tego służyć, była koncepcja budowy dwóch jednostek tego typu...gdyby tak się stało, byłyby to największe jednostki pływające, jakimi kiedykolwiek dysponowała MW RP
R_SPECIAL [Usunięty]
Wysłany: Pon 06 Lut, 2006
max_olsztyn napisał/a:
Nic więcej nie było, bo co tu dużo gadać jak w kasie PUSTO. A tak na serio to zaiteresowanie ze strony MON, było i jest chyba nadal, bo coraz częściej nasi będą walczyć gdzieś daleko, a tek okręty miały do tego służyć, była koncepcja budowy dwóch jednostek tego typu...gdyby tak się stało, byłyby to największe jednostki pływające, jakimi kiedykolwiek dysponowała MW RP
ORP BULWARK i ORP ALBION z MI 14 i ANAKONDAMI na pokladzie ....
Wysłany: Pon 06 Lut, 2006 ORP BULWARK i ORP ALBION z MI 14 i ANAKONDAMI na pokladzie .
Przepraszam, ale nie wiem o czym piszesz. Jeśli były takie jednostki to o nich niewiedziałem. Jeśli możez to podziel się swoją wiedzą w tym temacie.
Aragorn [Usunięty]
Wysłany: Pon 06 Lut, 2006
Witam
Max_olsztyn napisał/a:
Przepraszam, ale nie wiem o czym piszesz. Jeśli były takie jednostki to o nich niewiedziałem. Jeśli możez to podziel się swoją wiedzą w tym temacie.
Yyy.. wiesz co, to co napisał R_SPECIAL to moim zdaniem taka ironia była. HMS Albion i HMS Bulwark to okręty desantowe-doki należące do Royal Navy. R_SPECIAL chciał po prostu wyrazić tym postem fakt że nasz MON to nie ma pieniędzy na takie okręty, a to że troche przewrotnie to zrobił to już jego sprawa. Takie jest moje zdanie...
R_SPECIAL [Usunięty]
Wysłany: Pon 06 Lut, 2006
Aragorn napisał/a:
Witam
Max_olsztyn napisał/a:
Przepraszam, ale nie wiem o czym piszesz. Jeśli były takie jednostki to o nich niewiedziałem. Jeśli możez to podziel się swoją wiedzą w tym temacie.
Yyy.. wiesz co, to co napisał R_SPECIAL to moim zdaniem taka ironia była. HMS Albion i HMS Bulwark to okręty desantowe-doki należące do Royal Navy. R_SPECIAL chciał po prostu wyrazić tym postem fakt że nasz MON to nie ma pieniędzy na takie okręty, a to że troche przewrotnie to zrobił to już jego sprawa. Takie jest moje zdanie...
Słusznie Waść prawisz ....
Poza tym - nawet jeśli - kasa sie znajdzie - czy nie ma POWAŻNIEJSZYCH wydatków z punktu widzenia BEZPIECZENSTWA GRANIC III RP ????
Jak zawsze :
- Profesjonalizacja i szkolenie armii
- Profesjonalne wyposażenie żołnierzy (zwlaszcza jednostek górskich )
- Helikoptery bojowe
- Helikoptery transportowe
- Samoloty szkolno-bojowe .......
I wiele , wiele innych
anonim [Usunięty]
Wysłany: Pon 06 Lut, 2006
Jak jednostki desantowe to by się i jakieś porządne śmigłowce przydały co by z nich mogły operować (Mi-14 i Anakondy sobie darójmy) - ja do tej pory pluje sobie w brode że przejeliśmy te SH-2 zamiast wybulić na jakiegoś Lynxa.
SH-2 dostaliśmy w ramach "bratniej" pomocy...już kiedyś słyszałem takie określenie, a za LYNX'y trzeba by słono zapłacić, co do Mi-14, to raczej już do Muzeum z nimi, ale co do Anakondy, to czemu nie, kiedyś był projekt tej maszyny w wersji transportowej, przedłużonej i podwyższonej, tylko że skończyło się na makiecie...a szkoda. Taki śmigłowiec, byłby odpowiednikiem UH-1 ostatnich wersji, które są nadal używane przez lotnictwo USMC i jeszcze długo pozostaną w służbie. A taka Anakonda byłaby o klase lepsza, bo i nowsza i bardziej rozwojowa. Tylko, że zamiast zająć się tym co trzeba, to się Sztab Genijalny WP, zajmuje emeryturami i nagrodami dla siebie, a nie tym co potrzebne jest wojsku i żołnierzom.
R_SPECIAL [Usunięty]
Wysłany: Wto 07 Lut, 2006
Akurat desantowce szturmowe i helikoptery pokladowe są dla obronności RP absolutnie niezbędne .... Kolejna porcja FANTASTYKI.
Mam pomysł - 2 lotniskowce szturmowe z SEA-SKORPIONAMI (100% polish !!) zbudowanymi w technologii STEALTH - TO JEST TO !! SENSOWNE I REALISTYCZNE !!
PS MI 14 po modernizacji nie ustępują odpowiednikom z obszaru potencjalnego przeciwnika więc przestałbym szafować określeniem "muzueum" i zastanowił sie nad realnością swoich pomysłow
Pisząc odpowiedź pod postem, do którego się odnosisz nie ma sensu cytować wypowiedzi poprzednika. Poprawiłem.
Wiek: 55 Dołączył: 23 Sie 2005 Posty: 145 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto 07 Lut, 2006
Ano bo nie potrzebujemy specjalizowanego ocenanicznego desantowca z fontanną i wodotryskiem, tylko zbudowany zasadniczo wedle cywilnych specyfikacji staek Ro-Ro ze wzmocnionymi pokładami, coby dało się na nich przewozić ciężki sprzęt, wbudowanym okablowaniem pod "bojową" elektronikę, ficzerami pod instalacje uzbrojenia i ewentualnie lądowisko dla śmigłowca. Jednostka byłaby budowana zasadniczo za pieniądze cywilnego armatora z dofinansowaniem państwa, na codzień eksloatowałby ją wzmiankowany armator zobowiązany jednak na każde zawołanie oddać jednostkę w czarter MW.
_________________ Maciek
R_SPECIAL [Usunięty]
Wysłany: Wto 07 Lut, 2006
Jakoś w to "dofinansowanie państwa" nie wierzę, i wskaz mi polskich armatorów aktualnie kupujących RO_RO w polskich stoczniach, chyba że sprzedamy je pod tanie bandery np. LIBERIĘ a w godzinie W - GROM I FORMOZA odbija je z rąk armatora i przyprowadzą do Macierzy
Pisząc odpowiedź pod postem, do którego się odnosisz nie ma sensu cytować wypowiedzi poprzednika. Poprawiłem.
Wiek: 55 Dołączył: 23 Sie 2005 Posty: 145 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro 08 Lut, 2006
Naprawdę zakładasz, że Rzeczpospolita Polska nie potrafi zrobić czegoś, co rzeczpospolita Dubrownicka potrafiła jużw XVI w.?
Co do budowy - to niech je budują choćby w Chinach czy Korei, byle wedle zatwierdzonych przez MW planów. Skądinąd niedługo nie będzie już w Polsce stoczni, ktora taki statek zbuduje. NB brytyjski "Atlantic Conveyor" budowany był ZTCP w Gdańsku...
Pisząc odpowiedź pod postem, do którego się odnosisz nie ma sensu cytować wypowiedzi poprzednika. Poprawiłem.
_________________ Maciek
R_SPECIAL [Usunięty]
Wysłany: Sro 08 Lut, 2006
Nie kwestionuję MOZLIWOŚCI budowy tego rodzaju jednostek
KWESTIONUJĘ ABSOLUTNIE SENSOWNOŚĆ PRODUKCJI I ZAKUPU PRZEZ WP TEGO RODZAJU OKRĘTÓW oraz KWESTIONUJĘ - mając na uwadze budżet WP na najbliższe 10 lat - nawet CIEN WIARYGODNOŚCI CO DO FAKTYCZNEGO DOKONANIA TAKIEGO ZAKUPU.
Już bezsensowny GAWRON wystarcza za szczyt absurdu ...
Pisząc odpowiedź pod postem, do którego się odnosisz nie ma sensu cytować wypowiedzi poprzednika. Poprawiłem.
Wiek: 55 Dołączył: 23 Sie 2005 Posty: 145 Skąd: Kraków
Wysłany: Sro 08 Lut, 2006
Naprawdę zakładasz, że Rzeczpospolita Polska nie potrafi zrobić czegoś, co rzeczpospolita Dubrownicka potrafiła jużw XVI w.?
Co do budowy - to niech je budują choćby w Chinach czy Korei, byle wedle zatwierdzonych przez MW planów. Skądinąd niedługo nie będzie już w Polsce stoczni, ktora taki statek zbuduje. NB brytyjski "Atlantic Conveyor" budowany był ZTCP w Gdańsku...[/quote]
Nie kwestionuję MOZLIWOŚCI budowy tego rodzaju jednostek
KWESTIONUJĘ ABSOLUTNIE SENSOWNOŚĆ PRODUKCJI I ZAKUPU PRZEZ WP TEGO RODZAJU OKRĘTÓW oraz KWESTIONUJĘ - mając na uwadze budżet WP na najbliższe 10 lat - nawet CIEN WIARYGODNOŚCI CO DO FAKTYCZNEGO DOKONANIA TAKIEGO ZAKUPU.
Już bezsensowny GAWRON wystarcza za szczyt absurdu ...[/quote]
Pisząc odpowiedź pod postem, do którego się odnosisz nie ma sensu cytować wypowiedzi poprzednika. Poprawiłem.
A moim zdaniem - jeśli nasze wojsko ma nadal jeździć na misje typu Irak - ma. ICMPTZ?
A to, że takiej jednostki w najbliższej przyszłości nie będzie nie oznacza przecież, że nie mamy dyskutować o potrzebach i mozliwych rozwiązaniach w tym zakresie. Oczywiście możesz mieć swoją doktrynę użycia wojska, w której nie ma miejsca na misje zagraniczne, marynarke wojenną etc. ale wtedy nie ma ani centymetra miejsca na dyskusję...
_________________ Maciek
Riczart [Usunięty]
Wysłany: Sro 08 Lut, 2006
R_SPECIAL napisał/a:
Nie kwestionuję MOZLIWOŚCI budowy tego rodzaju jednostek
KWESTIONUJĘ ABSOLUTNIE SENSOWNOŚĆ PRODUKCJI I ZAKUPU PRZEZ WP TEGO RODZAJU OKRĘTÓW oraz KWESTIONUJĘ - mając na uwadze budżet WP na najbliższe 10 lat - nawet CIEN WIARYGODNOŚCI CO DO FAKTYCZNEGO DOKONANIA TAKIEGO ZAKUPU.
Już bezsensowny GAWRON wystarcza za szczyt absurdu ...
Jak dobrze rozumiem, za bezsensowna uważasz budowę „serii” jednej jednostki i to z mocno okrojonym wyposażeniem a nie samą potrzebę posiadania w najbliższym czasie przez naszą flotę tego typu okrętów?
A co do UTL to uważam, że była by to jednostka niezwykle przydatna dla całych sił zbrojnych i w dłuższej perspektywie opłacalna, szczególnie w wersji z okrojonymi systemami bojowymi (acz przygotowana do ich montażu w razie potrzeby). Zaoszczędzili byśmy znaczne sumy, które co roku i tak wydajemy na przerzut zaopatrzenia i sprzętu z wykorzystaniem ciężkich transportowców amerykańskich, ukraińskich i rosyjskich. Mam tu na myśli nie tylko bojowe i pokojowe misje zagraniczne ale również duże ćwiczenia w ramach NATO i UE w bardziej oddalonych krajach Europy i nie tylko (Norwegia, W. Brytania, Hiszpania, Włochy…). A tak, musimy się prosić, dostosowywać do możliwości oraz terminów wygodnych przewoźnikom, i ponosić koszty transportu koleją, drogą morską lub mostem powietrznym przez kilka krajów tranzytowych.
Zważywszy na te i wiele innych czynników uważam, że powinniśmy wejść w posiadanie w najbliższym czasie dwóch takich okrętów co zapewniło by ciągłe możliwości skorzystania z takiego rodzaju transportu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum