[miki88]

Witam serdecznie. Panie i Panowie, mam pytanie odnośnie dresu oficerskiego. Sprawa wygląda następująco: wiadomo wszystkim, że ośrodki szkolenia wymagają jednolitego stroju sportowego, i że chcą nawet relegować z kursów za jego brak. Co jednak należy zrobić w przypadku, gdzie ubiór ten zostaje wydany raz na całą służbę wojskową, a ostatnio przyszły na pododdziały wytyczne, które nakazują jednolity strój całego pododdziału podczas ćwiczeń i treningów. Wiadomo, najłatwiej wejść na allegro i zamówić taki, ale skoro MON tak rygorystycznie podchodzi do przepisów, ustaw i rozporządzeń, to dlaczego mam się wyłamywać i zamawiać to z pieniędzy nie przeznaczonych na ten cel.

Druga sprawa: komu przeszkadza, że żołnierze za prywatne pieniądze inwestują w strój sportowy który pozwala im wygodniej i niejednokrotnie zdrowiej trenować? (podobno jest zakaz używania obuwia cywilnego w jaskrawych kolorach do biegania)

Wracamy do zetorskich nawyków, w których doktryną główną jest maksyma: Ujowo, ale jednakowo?

[Płk Zbigniew Siusiak]

Jak masz taki problem, to kup sobie go w WOGu. 40 zł z małym hakiem kosztuje.

[grzeg_sz]

miki88, hmm.... tak z punktu widzenia cywila: to jest wojsko? czy przedszkole?

Wojsko

[miki88]

tu nie chodzi o problem posiadania dresu, tylko faktu że jest on tak samo niezbędny na zajęciach jak pas na służbie... ludzie, zadałem pytanie, oczekuję odpowiedzi a nie czepiania się tego że mam problem. Jak macie takie podejście to zamknijcie forum, bo po co pisać o problemach w służbie...

[Brzytwa]

Mamy wszyscy wydane przedmioty zaopatrzenia mundurowego. Nie po to, aby handlować nimi w internecie, ale aby je służbowo nosić. Jak się zużyją, z "mundurówki" mamy sobie kupić nowe.

Naprawdę masz problem? Mamy się na forum zrzucić te 40 złotych na twój dres?

[grzeg_sz]

miki88, przypominasz mi żołnierzy którzy poszli się poskarżyć wychowawczemu że parówki na śniadanie nie są obrane z celofanu. Jeden jedyny raz go widziałem wqrwionego

[Stefan Siara Siarzewski]

miki88, tak jak napisano: dres możesz zakupić za pieniądze z mundurówki. Po to ona jest.

[fiodor63]

Nie wiem o co chodzi - więc się wypowiem:

Miki 88 - im trudniej na ćwiczeniach - tym łatwiej w boju...

Jeśli ten dres Ci zawadza, drażni Cię i przeszkadza - to pomyśl - kiedy go po wielu katorżniczych treningach zrzucisz - będziesz jak nowo narodzony - jak grecki bóg, jak Tommy Lee Jones...

Dobra, wybacz ten żarcik. Sam wiesz - jest jak jest. W czasie wolnym do ćwiczeń pewnie masz lepszy ubiór. I to się chwali. Ale armia ma swoje prawa. I ten dres nie jest chyba wart starcia z systemem?

[McSimus]

[steell]

Co ty chcesz z niego kamikadze zrobić i z byle pierdołą pchasz go na minę?

[szeryf3]

Przecież do niedawna ja biegałem na zaprawę w stroju sportowym, ale w takim w jakim mi było wygodnie. Czyżby wróciły stare czasy. Góra skóra i BG-esy.
Wydaje mi się, że w szkołach jeszcze rządzi be..on i chcą pokazać co to nie oni. Czemu nie wysyła się kadry z szkół na praktyki do jednostek liniowych i tam się sprawdza ich wiedzę z prostego żołnierskiego życia.

[michqq]

No tak, ale wiesz w teorii to pomysł żeby ubrać wojsko jednolicie jest niegłupi
O ile ja (cywil) dobrze rozumiem, to problem nie polega na tym że żołnierze mają być jednolicie ubrani, tylko na tym że niewystarczająco często wydają te dresy (raz...) oraz, dodatkowo ubocznie, niesatysfakcjonująca wielu jakość dresu.
No ba.
Przejście na ubrania cywilne to niekoniecznie jest prawidłowy sposób na te dwa problemy.

[miki]

[aquirre]

miki, prawdę mówiąc jesteś w błędzie, twierdząc, że wydano Ci dres na całą służbę. Dres ma swój okres użytkowania określony w przepisach (2 lata). Co roku dostajesz w tzw. "mundurówce" 50% wartości dresu, 100% wartości koszulki i spodenek oraz 50 % wartości obuwia sportowego. Procedura jest taka, że pobierasz dres z magazynu i zostanie Ci to potrącone przy następnej mundurówce. Szybko, łatwo i przyjemnie. Nie sposób jednak nie zgodzić się, że wzory ubioru sportowego WP, a zwłaszcza zastosowane materiały nie przystają do dzisiejszych czasów.

[steell]